Ostatnio dobyło parę nowych kosmetyków z których można powiedzieć jestem zadowolona, przede wszystkim pięknie pachnące balsam i masło do ciała, próbka Biodermy, maska do twarzy z Bingo spa i próbka z Biodermy
1.Przede wszystkim lubię kupowac coś co jest w promocji tak było z balsamem z Avonu który kosztował mnie kolo sześciu zł :) Kupiłam w ciemno , bo nie było kartki zapachowej w katalogu ,ale przypuszczałam że mi się spodoba i tak faktycznie jest
Ma ładny zapach, delikatną jogurtową konsystencje, ładnie nawilża. Polecam:)
2.Następnym produktem jest maska do twarzy z Bingo Spa, do cery normalnej z kompleksem algowym
Powiem tak mam mieszane uczucia ponieważ do tej pory mnie zastanawia czemu ta maska piecze jak ja nałoże na twarz a później jak zmyje nie mam zaczerwienień czy innych nieprzyjemnych niespodzianek, czy oznacza to że szczypie bo musi bo działa czy co?? tym bardziej że moja koleżanka miała te same odczucia wręcz sie przestraszyła tego szczypania :) w każdym bądź razie fajnie nawilża skóra jest bardzo miła i wręcz gładka w dotyku :) jedyne co mogę jej zarzucić to dziwne szczypanie ;D
3. Bioderma Sebium dostałam do testów w jednym konkursie na facebooku, i powiem że naprawdę uwielbiam jest to chyba jedyny krem który naprawdę dobrze działa na moją cerę, Fajna konsystencja, szybko się wchłania i szybko widać efekty, skóra wcale się nie świeci a przy tym jest nawilżona i gładka :)
Mam nadzieje jeszcze w niedługim czasie stosować inne produkty tej marki, mam już nawet coś na oku ;D
Ale ogólnie rzecz biorąc mogę powiedzieć że za tą cene jest jak najbardziej ok ;)
Mam nadzieję po świętach coś nowego na zmarszczki kupić bo ten krem zSoraya kompletnie się nie nadaje a chce widzieć jakiekolwiek efekty tym bardziej że nie mam aż tak przesuszonej skóry żeby nie czuć nawet nawilżenia?
Jak tam przygotowania do świąt ?
i plany sylwestrowe? mi się szykuje sylwester z polsatem :((((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz