Hej;)
ostatnio chorowałam na zapalenie oskrzeli i nie miałam kiedy tak naprawde pisać na blogu zresztą z chęciami też było ciężko ale po mocnej kuracji antybiotykowej wróciłam do sił;)
Jako że lubię chodzić na grzyby oczywiscie nie mogłam się powstrzymać i ruszyłam do lasu na grzyby co prawda najwięcej jest maślaków ale znalzałam też nawet spore kozaki :D zrobiłam zdjęcia tylko nie wiem gdzie kabel jutro się postaram i wrzucę zdjęcia:) szkoda że nie ma totalnego wysypu ale dobre i to. Sos z maślaków już był , słoiczków parę zamarynowanych jest jeszcze tylko pierogów mi do szczęścia brakuje:) jeśli w weekend pogoda dopisze to na pewno znów się wybiorę.
A wy lubicie grzyby? lubicie chodzić do lasu ? piszcie :) mam nadzieje że trochę w końcu rozkręci się ten blog;D może to kwestia czasu
Jeśli bym umiała jakoś ustawić aparat to bym spróbowała pokazać Wam moje makijaże a próbuje na wszelkie sposoby i ciaglę są jakieś wyblakłe nie widać na nich rzeczywistego makijażu jak wyglada niestety;( Może ktoś wie jak najlpiej w Samsungach ustawić ??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz